Geoblog.pl    migot    Podróże    Sprawozdanie z podróży do serca Jedwabnego Szlaku (2025)    Pociąg nr 3 i podsumowanie „Wielkiej Trójki”
Zwiń mapę
2025
27
maj

Pociąg nr 3 i podsumowanie „Wielkiej Trójki”

 
Uzbekistan
Uzbekistan, Tashkent
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8304 km
 
Wstęp: Ostatni uzbecki pociąg tego wyjazdu przewiózł nas z Samarkandy z powrotem do Taszkentu. Jedyne dostępne połącznie szybkich kolei odjeżdżało o 5 rano, co wydawało nam się przesadne – więc zdecydowaliśmy się na „standardowy” pociąg – tym razem z miejscami siedzącymi, w bezprzedziałowym wagonie. Jedzie dłużej, ale miejsca są wygodne – sporo przestrzeni na nogi; albo działa jakaś klimatyzacja – albo chłodniejszy klimat sprawił, że zupełnie nie było to uciążliwe. Lokalny WARS nawet elegantszy, kawa z ekspresu – 4 godziny minęły jak z bicza strzelił.

Cel: Zamknięcie pętli – powrót do Taszkentu.

Materiały i metody: *Przejazd Samarkanda – Taszkent, pociąg - 4h, 179K UZS.

Przebieg: Nasza podróż po Uzbekistanie ma się ku końcowi – zobaczyliśmy trzy ważne miasta – niegdyś jedwabnego, dziś turystycznego szlaku: Chiwę, Bucharę i Samarkandę. Każdy planując podróż zadaje sobie pytania o to, ile czasu poświęcić na każde z nich, niektórzy – chcąc oszczędzić czas – zastanawiają się które można odpuścić. Na koniec więc małe podsumowanie.

Ryszard Kapuściński pod koniec lat 60. XX w., pisał tak (Kirgiz schodzi z konia): „Kolor Buchary jest brunatny, to kolor gliny wypalonej w słońcu. Kolor Samarkandy jest intensywnie błękitny, to kolor nieba i wody. Buchara jest kupiecka, hałaśliwa, konkretna i materialna, jest miastem towarów i rynków jest wielkim składem, pustynnym portem, brzuchem Azji. Samarkanda jest natchniona, abstrakcyjna, wyniosła i piękna, jest miastem skupienia i refleksji, jest nutą i obrazem, jest zwrócona do gwiazd”. Jest w tym dalej sporo prawdy, ale też wiele się zmieniło. Faktycznie, Buchara dalej stoi handlem – obecnie pamiątek – ale, o dziwo, są tam one najdroższe. Za to ma przyjemnie zwarte centrum, najwięcej dobry knajp i pewien oddech – głównie dzięki mnogości stawów i zielonych skwerów. Samarkanda to spora metropolia, gdzie interesujące zabytki są w pewnej odległości od siebie – do pokonywania Yandexem lub dłuższym spacerem. Dalej jej zabytki są najbardziej spektakularne (i błękitne), jednak jako miasto – jest najmniej przyjazna turyście. Kapuściński nie wspominał nawet o Chiwie – my dalej uważamy, że jest najbardziej ujmująca, najprzyjemniejsza do gubienia się w jej uliczkach – tam nie ma brzydkiego kąta; gdzie się nie spojrzy jest ładnie. Oczywiście – było to nasze pierwsze miasto, i tego czynnika „nowości” i towarzyszącemu temu zachwytu nie oddzielimy od naszych wspomnień. Niemniej, Chiwa jest najmniej monumentalna i zabytki ma proste i nieco skarlałe, ale jeśli nam się znudzi można odkrywać twierdze starożytnego Chorezmu.

Każde z tych miast jest inne – i nie radziłabym nikomu z któregokolwiek rezygnować. Tym bardziej, że zdyscyplinowanemu turyście na każde wystarczy jeden pełny dzień. Oczywiście trzeba się między nimi też przemieszczać, a jeśli chcemy poruszać się pociągami to godziny ich odjazdów będą ograniczać nasz grafik – ale dalej, nawet w napięty plan tygodniowej podróży można i warto je wszystkie wcisnąć. Gdybym absolutnie musiała oddać jedno, byłaby to pewnie Buchara – ale że leży po środku, to nijak nie miałoby to sensu.

Podsumowując nasze wrażenia: Gdzie są najbardziej imponujące zabytki? Samarkanda (i w drugiej kolejności Chiwa). Gdzie się najprzyjemniej szwendać? Chiwa. Gdzie jest niespieszny luz i fajne knajpy? Buchara. Gdzie najtańsze pamiątki? Chiwa (potem okolice bazaru Chorsu w Taszkencie, choć wybór jest sporo mniejszy). Co najwygodniejsze na piechotę? Chiwa i Buchara. Gdzie po dywany? Buchara. Największy wybór ceramiki? Samarkanda (choć i ceny wysokie, i błękitno-granatowo-białe rzeczy trzeba kupować w Chiwie). Najlepsze hotele (stosunek jakości do ceny): Buchara.

Mam nadzieję, że będzie to pomocne dla przyszłych podróżników!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
milanello80
milanello80 - 2025-05-28 20:14
Fajne podsumowanie. Przyda się, jak już wybiorę się w te kierunki...Wrócę pewnie jeszcze do tej lektury, bo całkiem ciekawa...
 
marianka
marianka - 2025-05-30 09:14
Doskonałe FAQ na koniec podsumowania ;)
 
 
migot
Magdalena M
zwiedziła 26% świata (52 państwa)
Zasoby: 545 wpisów545 1701 komentarzy1701 12367 zdjęć12367 5 plików multimedialnych5