Geoblog.pl    migot    Podróże    Sprawozdanie z podróży do Syjamu i Indochin (2019)    Informacje praktyczne – TAJLANDIA
Zwiń mapę
2019
02
gru

Informacje praktyczne – TAJLANDIA

 
Polska
Polska, Kraków
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 22315 km
 
Na tle innych państw Półwyspu Indochińskiego Tajlandia wypada na najbardziej „rozwinięty” kraj, najbardziej aspirujący do zachodnich standardów. Ponoć ma najlepszą opiekę medyczną w regionie (więc chętnie podróżują tam nawet rodzice z małymi dziećmi), ruch uliczny jest bardziej „okiełznany”, na straganach pojawiają się ceny – zmniejszają możliwości targowania, itd., itp. Na pewno będzie to jeden z lepszych krajów dla zaczynających samodzielne, ale dalsze i bardziej egzotyczne podróże, a i ci co zjechali pół świata powinni się dobrze bawić i wypocząć ;)

Wiza: Od 2011 roku obywatele Polski nie potrzebują wizy turystycznej przy pobytach do 30 dni - jeśli do Tajlandii przylecimy, a więc przekroczymy granicę na lotnisku. Jeśli przekroczymy granicę drogą lądową, z kraju sąsiedniego, możemy zostać w Tajlandii do 15 dni.

Waluta i płatności: Waluta – Baht tajski, THB; 10 THB = +- 1,30 PLN; 1 USD = 30 THB. Niestety płatności kartą nie są bardzo popularne, zwłaszcza w tańszych hostelach czy knajpach. Często obowiązuje minimalne kwoty (np. 300 THB), i dodatkowa prowizja 2-3% od transakcji. Jeśli gdzieś się uda, to najlepiej korzystać z Revoluta. Wyjmowanie pieniędzy z bankomatów zagranicznymi kartami niestety wiąże się chyba za każdym razem z prowizją – najczęściej trafialiśmy na 220 THB od transakcji – czyli nie tak mało. Najlepiej byłoby mieć zapas dolarów, i na bieżąco wymieniać na bathy.

Noclegi: Tajlandia turystyką stoi, więc opcji noclegowych jest multum i to na każdą kieszeń – od najbardziej budżetowych z wiatrakiem i wspólnymi łazienkami, przez pokoje z łazienką i klimatyzacją w guesthousach (500-600 THB/noc, to była nasz typowy wybór), po luksusowe resorty gdzie finansowo sky is the limit.

Transport: W niewielu miastach funkcjonuje sensowny transport publiczny, więc większość turystów korzysta z taksówek i tuk-tuków. Te drugie są obecnie droższe, niż te pierwsze – przynajmniej dla turystów (kurs po Bangkoku to zwykle min. 100THB). Najlepiej korzystać z aplikacji GRAB – odpowiednik naszego Ubera.

Na dłuższych trasach najbardziej popularne są autobusy, choć Tajlandia posiada kilka popularnych połączeń kolejowych, np. między Bangkokiem i Chiang Mai. Bilety na najpopularniejsze trasy wyprzedają się z wyprzedzeniem, ale można je kupić przez Internet, korzystając ze strony Tajskich kolei - od
od 2017 roku pozwala ona na zakup biletów również zagranicznymi kartami, i dostarcza na maila pdf biletów – nie trzeba nigdzie odbierać biletu (trzeba mieć jednak wydruk pdf’a!). Strona ma wersję anglojęzyczną, pozwala na wybór miejsca i pobiera bardzo niewielką opłatę rezerwacyjną (30 THB); jedyny minus to fakt, że tylko 15% miejsc jest przez nią udostępniane. Alternatywa to pośrednicy, np. 12go.asia. O Tajskich kolejach pisałam więcej TU.

Na mniejszych dystansach największym powodzeniem cieszy się wynajmowanie skuterów – są tanie, od ok. 200 THB/dzień lub mniej. Paliwo to koszt ok. 30 THB/litr na stacjach benzynowych – ale poza miastami nie ma ich zbyt wiele, na szczęście niemal wszędzie można kupić paliwo z butelek, chociaż drożej. Wg prawa tajskiego do prowadzenia pojazdów uprawnia nas tylko międzynarodowe prawo jazdy - choć nie poproszą Was o nie przy wynajmie pojazdu, to może o nie zapytać tajska policja… Nas spotkała taka przygoda, a że nie mieliśmy odpowiedniego dokumentu - skończyło się na 500 THB mandatu. Co ciekawe, mandat uprawniał nas do jeżdżenia skuterem po Tajlandii przez kolejne 3 dni ;)

Internet: Wi-fi jest powszechnie dostępne w hostelach, guesthousach i hotelach, jednak dobrze byłoby nabyć kartę SIM, która pozwoli nam na korzystanie z Internetu mobilnego – dzięki temu będziemy mogli bez przeszkód używać np. z Graba. Karty które jednak napotykaliśmy na początku naszej podróży były dość drogie – miały dziesiątki Gb Interentu (co normalnie nie jest potrzebne, chyba że ktoś chciał np. oglądać seriale) i miały ważność miesiąca (czyli nie starczyłoby na całość naszego pobytu w Tajlandii, na początku i na końcu naszych wakacji) i kosztowały 500-700 THB (a więc dość sporo). Później widzieliśmy opcje na 7 dni/kilka Gb, 300 THB (w 7eleven – takiej Żabce).


Kuchnia: Nie bezpodstawnie kuchnia tajska jest uważana za jedną z najsmaczniejszych na świecie. Wykorzystuje głównie świeże składniki, mleczko kokosowe i aromatyczne przyprawy, takie jak trawa cytrynowa, korzeń imbiru i galangalu, liście limonki. Popularne są smażone makarony, zupy i różne curry. Tradycyjnych dań jest masa, dochodzą do tego różne regionalne potrawy – trudno nawet wybrać najbardziej charakterystyczne must-eat, ale oto kilka przykładów:
- pad thai - największy uliczny klasyk, smażony makaron z jajkiem, kurczakiem/tofu/krewetkami, podawany z kiełkami, limonką, orzeszkami ziemnymi
- Tom kha kai– zupa z kurczakiem na bazie mleczka kokosowego
- Tom yum– pikantna i kwaskowata zupa, najczęściej z krewetkami
- som tam - pikantna sałatka z zieloną papają
- curry – po tajsku kaeng – wiele odmian, dla których bazą są różne pasy curry i mleczko kokosowe. Najpopularniejsze to curry zielone, czerwone i massaman.
- Khao soi – rodzaj zupy curry z kurczakiem i dodatkiem smażonych na głębokim tłuszczu nudli
- Pad See Ew (lub Phat Si-Io) – szerokie nudle ryżowe z sosem na bazie sosu sojowego
- Morning glory (a raczej Pad Pak Boong) – smażony z chili i czosnkiem szpinak wodny (powój wodny, wilec wodny)
- Phat kha phrao - smażona wieprzowina z chili i tajską bazylią, podawana z ryżem
- sajgonki - - smażone z grubszego ciasta, nieco przypominające naleśnikowe, lub „surowe”, podawane z sosem na bazie sosu rybnego.
- mango sticky rice - deser z mango i kleistym ryżem.

Smakołyki najlepiej popija się owocowymi szejkami i zimnym piwkiem – najpopularniejsze marki to (w subiektywnej kolejności od najmniej smacznej do najlepszej): Chang, Leo i Singha.

Obok samego smaku, wielkim plusem Tajlandii jest to, że te wszystkie pyszne dania są bardzo tanie. Na ulicy zjemy za 30-60 THB, w prostych knajpach ceny to 75-150 THB. Curry i owoce morza są droższe niż np. smażone makarony. Piwko też nie jest najtańsze, w sklepie duże butelki od ok. 50 THB, w knajpach od ok. 80-100 THB. Co do zasady, na wszelkich wyspach jest drożej niż na głównym lądzie.

==========================================================

A na deser - skleiliśmy filmik z Tajlandii :) Enjoy! https://youtu.be/W2KKkUnQMMo
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Darek...
Darek... - 2020-01-01 23:36
całkiem praktyczny poradnik wyszedł:)
 
mamaMa
mamaMa - 2020-01-04 08:50
To sama przyjemnosc ogladac taki film na poczatku deszczowego stycznia:)

A porady cenne!
 
marianka
marianka - 2020-01-06 20:27
Ależ zatęskniłam za Tajlandią!
 
zula
zula - 2020-01-12 15:40
Film profesjonalnie wykonany...aż chce się oglądać !
Brawo za podsumowanie i film :)
 
 
migot
Magdalena M
zwiedziła 24% świata (48 państw)
Zasoby: 517 wpisów517 1613 komentarzy1613 11632 zdjęcia11632 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
30.04.2024 - 26.05.2024