Wstęp: Będzie to moja druga podróż do Izraela. Pierwsza miała miejsce w 2012 roku, był to prezent urodzinowy dla babci od dzieci, a moją – wnuczki - rolą, była organizacja wyjazdu i przewodnictwo w trakcie odkrywania Ziemi Świętej. Wtedy głównym celem były miejsca związane z chrześcijaństwem, wyjazd, choć niezależny, miał charakter pielgrzymki. Jest kilka miejsc, do których chciałabym wrócić, zobaczyć je trochę inaczej: o innej porze dnia, z innej perspektywy, w innym świetle. Dodatkowo, tym razem w planach jest Królestwo Jordanii - ze swoimi rozpalającymi wyobraźnię skarbami kultury i natury - skalnym miastem Petrą i czerwoną pustynią Wadi Rum. Jedyny problem jest taki, że od niedawna znowu narastają napięcia między Palestyńczykami i Izraelitami, łącznie z groźbą rozpoczęcia kolejnego powstania palestyńskiego - Intifady...
Cel: Kraje Lewantu - Izrael, Autonomia Palestyńska, Jordania. Od wł.
levante – wschód – określenie krajów leżących na wschodnim, azjatyckim wybrzeżu Morza Śródziemnego. Poza wymienionymi zalicza się do nich także Syrię i Liban, które w obliczu obecnej sytuacji politycznej i trwającej wojny z Państwem Islamskim oczywiście musimy ominąć.
Materiały i metody: Loty: Katowice - Tel Awiw (Wizzair, 290 PLN + duży bagaż podręczny: ); Ejlat (Ovda) - Kraków (ok. 150 PLN). Razem:
440 PLN. Można przynajmniej o połowę taniej, jeśli będziemy śledzić okazje.
Przebieg:Powrót do Izraela miałam w planach od czasu pierwszej podróży, by zamknąć ten uchylony rozdział, zaspokoić niedosyt. Teraz pojawiła się dodatkowa motywacja - Madre również chce zobaczyć te miejsca, ale jeszcze ze starym paszportem, którego ważność kończy się za trochę ponad 6 miesięcy. Choć pieczątki w paszporcie są dla nas powodem do dumy, ta jedna może być przyczyną poważnych problemów przy przekraczaniu granic państw arabskich. Ba, może to praktycznie uniemożliwić. Mamy znikome szanse wjechać np. do Libanu, Syrii, Arabii Saudyjskiej. Choć obecnie nie wbijają już podobno pieczątek, lecz wystawiają świstek - nawet pieczątka na przejściu granicznym z Jordanią (np. Ejlat-Aqaba) dla dociekliwych, arabskich celników może być podstawą do odmowy wjazdu. Paszport musi być ważny przynajmniej 6 miesięcy od daty planowanego WYJAZDU z Izraela (a nie jedynie wjazdu, jak głoszą wszelkie fora internetowe - taka była oficjalna odpowiedź ambasady). To dało nam bardzo wąskie widełki czasowe - i oto jedziemy!
Bibliografia:To będzie prawdopodobnie najbardziej refleksyjna z moich podróży, więc przygotujcie się na dużo czytania ;) Oto część bibliografii...
Lawrence z Arabii, D. Belt, NG Magazine 06/2007
Dzisiaj w Betlejem, NG Magazine 12/2007
Herod. Budowniczy i wizjoner z Ziemi Świętej. NG Magazine 12/2008
Miasto Boga, M. Nikodemski, NG Magazine 12/2014
Obejść świat – część trzecia, P.Salopek, NG Magazine 12/2014; Projekt „Wyjście z Edenu” – którego celem jest przemierzenie szlaków ludzkiej wędrówki z Afryki do Ziemi Ognistej.
Intifada noży - wywiad z izraelskim pisarzem, Meir Shalev, Newsweek 43/2015
______________________________________________________________________________________