Informacje praktyczne

Znaczna większość tych informacji odnosi się do południowego-wschodu Brazylii, nie wiem czy jest równie prawdziwa dla północnego-wschodu, a tym bardziej dla Amazonii.

Waluta
Walutą Brazylii jest Real brazylijski, BRL, R$. 1 R$ ≈ 1,30 – 1,50 PLN. 1 USD ≈ 2,5 BRL.
Brazylia nie jest krajem tanim, generalnie jest tam drożej niż w Polsce, a ceny atrakcji turystycznych rosną w zawrotnym tempie. Kolejnego dramatycznego skoku cen można spodziewać się w 2016 roku, z okazji Letnich Igrzysk Olimpijskich.

Język
Urzędowym językiem Brazylii jest portugalski. Jeśli znacie hiszpański, to może minimalnie pomóc, prawdopodobnie zrozumieją, o co wam chodzi, ale wy już nie zrozumiecie ich… Nawet, jeśli w pisowni te języki są dość podobne, to portugalska wymowa nie przestanie was zaskakiwać, bo bardzo różni się od języka hiszpańskiego…

Jedzenie
W Brazylii szczególnie popularne jest mięso, zwłaszcza czerwone, często grillowane (churrasco), oraz dania z ryżu i fasoli.
Cudowna picanha - steki z wołowiny, często serwowane są w dużych porcjach dla 2 osób. Za cały zestaw dla dwojga, z sałatkami, ryżem, frytkami, i prażoną, maniokową mąką farofa, którą Brazylijczycy wszystko posypują, damy od 50 do ponad 100 R$.
Flagowe danie to również feijoada (czyt. feżoada), rodzaj gęstego gulaszu z ciemno-fioletowej fasoli i różnych rodzajów mięsa.
W barach i lanchonetes (tam, gdzie jada się lunch), serwują słone, przekąski, które mogą stanowić zarówno śniadanie jak i przegryzkę do piwa – zbiorowo zwane salgadinhos. Są przyjemnie tanie i można się nimi najeść, ceny to od 3 -10 R$. W śród nich znajdziecie:
pastel, przekąska z mięsnym farszem zawiniętym w ciasto, smażone na głębokim tłuszczu, podobny do krymskiego czeburaka;
coxinha (czyt. kożinja), rodzaj mięsnych krokietów z kurczakiem, o gruszkowatym kształcie, w cieście robionym z mąki i bulionu;
pão de queijo (czyt. pał de kejżu), serowe, pieczone bułeczki;
misto, zwykły tost z serem i szynką.
Narodowy drink to caipirinha (czyt. kajpirinia), przygotowuje się go z trzcinowej wódki o nazwie cachaça (czyt. kaszasa), limonek, białego cukru i lodu.
Bardzo dobra ściągawka jest na angielskiej Wikipedii.

Noclegi
Brazylia jest droga, powtórzę to po raz kolejny. Za łóżko w dormitorium zapłacimy 35-45 R$, za pokój dwuosobowy zwykle od 100-120 R$, w górę… I to w hostelach i pousadach, pensjonatach. Co do hoteli, to nawet się nie orientowałam…

Taksówki
Nie są zwykle makabrycznie drogie, a może po prostu, gdy wszystko jest dość drogie dookoła, to ich ceny wyglądają rozsądnie. W większych miastach obowiązują taksomaty, należy nalegać na ich włączenie, gdyby taksówkarz „zapomniał”. Ceny za trasy porównywalne do tego, co zapłacilibyśmy w Polsce, w dużym mieście, na podobnym dystansie…

Toalety i warunki sanitarne
Przeważnie – zaskakująco czyste! Z papierem, ręcznikami, mydłem, bardzo często również z antybakteryjnymi płynami do dezynfekcji rąk. Ba, nawet widziałam taką z płynem do płukania ust. Brazylijczycy mają chyba drobną manię higieniczną, w wielu barach i restauracjach, przy kasie, stoją buteleczki z takimi płynami antybakteryjnymi…

Transport publiczny
Sieć autobusowa jest bardzo dobrze rozwinięta i sprywatyzowana, dotrzemy nimi do większości miast i miasteczek. Komfort zależy od kompanii, i może diametralnie różnić się pomiędzy nimi... Zazwyczaj jednak dana firma monopolizuje pomniejsze kierunki, więc tylko na najbardziej popularnych trasach mamy jakiś wybór, Zwykle płacimy ok. 10-15 R$ za godzinę drogi (np. jak nasza trasa liczy 6 godzin, to spodziewajmy się zapłacić ok. 60-70 R$ za bilet). Znacznie droższe, i nie dostępne na każdej trasie, są autobusy z miejscami do leżenia, a dokładniej z fotelami, które rozkładają się niemal do pozycji leżącej, jak w business lass w samolotach :)

Komentarze (4)