Geoblog.pl    migot    Podróże    Sprawozdanie z podróży do USA: Coast to coast (2018)    Wielki Kanion
Zwiń mapę
2018
19
wrz

Wielki Kanion

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Grand Canyon Village
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12785 km
 
Wstęp: Opuściwszy z mieszanymi odczuciami region Page ruszamy na południowy-zachód - by zobaczyć największe erozyjne osiągniecie rzeki Kolorado. Na horyzoncie – ciemne, burzowe chmury… Do tej pory nasze chińskie namioty dobrze znosiły żywioły, ale niekoniecznie chcielibyśmy teraz testować ich wodoodporność… Po drodze łapie nas ulewa – pierwsza i jedyna w trakcie tej podróży - zmywa trochę czerwonego pyłu z Buicka. Chmury towarzyszą nam większą część trasy, na szczęcie jednak front burzowy zmierza w przeciwną stronę – Kanion już nawiedził, i na razie nie wygląda, by miał powrócić…

Cel: Park Narodowy Wielkiego Kanionu, Grand Canyon NP.

Materiały i metody: *Jedzenie – ciekawostką na ziemiach Indian Navajo jest tzw. Navajo taco - puchaty placek smażony na głębokim tłuszczu, na który nakłada się mielone mięso z fasolką, pomidory, ser żółty, guacamole (ceny 10-13$) – smaczna, olbrzymia porcja wielkości talerza – i jakaś ożywcza odmiana po tych wszystkich burgerach…
*Nocleg: Mather Campground (rezerwacja kilka miesięcy wcześniej), miejsce kempingowe: 18$/noc. Jest to najbardziej centralnie położony kemping w Parku Narodowym Wielkiego Kanionu Kolorado, w Grand Canyon Village - przez cały czas naszego pobytu był wypełniony do ostatniego miejsca. Posiada prysznice i liczne toalety, kilka punktów z bieżącą wodą, pralnię. Łatwy dostęp do busików jeżdżących pomiędzy punktami widokowymi i innymi, ważnymi miejscami w „Wiosce” – w której znajdziecie sklepy, pocztę, Visitor Center, wynajem rowerów, centrum artystyczne...
*Prysznic: 2$ za 8 minut (płatne ćwierćdolarówkami).

Przebieg: Do Parku wjeżdżamy od strony wschodniej, przemierzając trasę od pierwszego punktu widokowego - Desert View. Nad krawędź docieramy już późnym popołudniem, gonimy się z zachodzącym słońcem. Na chwilę przed zachodem - schodzi poniżej grubej warstwy chmur - złote promienie spływają po ścianach Kanionu. Widok, który wszyscy znamy, i wydaje się, że nie może nas zaskoczyć. A jednak – te kolory, przestrzeń i potęga Natury – jest zachwyt, jest spełnienie, jest radość z dotarcia do miejsca, które każdy podróżnik ma na swojej „bucket list”

***

Przez lata ludzie mieli naprawdę sporo pomysłów na eksploatację regionu, włączając w to wydobycie guana nietoperzy z jaskiń, kolej transportująca węgiel z Denver do Kalifornii po dnie Kanionu oraz zapory wodne. Większość z nich na szczęście zarzucono, chociaż nęcące złoża surowców naturalnych zaowocowały powstaniem kilku kopalń. Najbardziej kontrowersyjne będą zapewne kopalnie uranu, starsze z nich powodowały skażenie wody w ujęciach i źródłach na terenie Kanionu. Wiele kontrowersji rozgorzało wokół projektu kolejki linowej na dno kanionu, Escalade Tramway. Oczywiście wraz z nią pojawiłyby się punkty gastronomiczne i sklepy, tworząc w obecnie ciągle niemal dziewiczej okolicy park rozrywki. W październiku 2017 pomysł został ostatecznie odrzucony przez Radę Plemienia Navajo, na którego terenach miała powstać inwestycja. Oznacza to, że dalej jedyny sposób dotarcia na dno Kanionu to na własnych nogach… I taki właśnie plan mamy na kolejny dzień!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Warmaj
Warmaj - 2018-09-24 09:32
Ciekawe, czy zejdziecie na dno kanionu?!? A może i przenocujecie tam?! Nie zdziwiłabym się!!!
 
marianka
marianka - 2018-09-26 14:46
No to planu na kolejny dzień Wam bardzo zazdroszczę!
 
 
migot
Magdalena M
zwiedziła 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 485 wpisów485 1511 komentarzy1511 10632 zdjęcia10632 5 plików multimedialnych5