Geoblog.pl    migot    Podróże    Sprawozdanie z podróży na Maltę (2016)    Rotunda i Złota zatoka
Zwiń mapę
2016
24
maj

Rotunda i Złota zatoka

 
Malta
Malta, Golden Bay
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1885 km
 
Cd.

Materiały i metody: Połączenie między Mdiną a Mostą: 186, 202; Mosta-Tuffieha (Golden Bay): 44.Pastizzeria naprzeciwko Rotundy w Moście (Premier) – zapiekanki, lasagna i tortellini – po 2€, porcja niemal nie do przejedzenia. W tym samym miejscu kawałek pizzy 1€, pastizzi – 0.30€.

Przebieg: Drugą część dnia chcieliśmy spędzić poza miejskimi murami, na wybrzeżu. Malta nie grzeszy zbyt wieloma piaszczystymi plażami, więc jedna z nielicznych, zwana zwyczajowo Golden Bay, przyciąga tłumy turystów…
Nie ma bezpośredniego połączenia między Mdiną a Golden Bay – trzeba przesiąść się w Moście, miejscowości która bezsprzecznie słynie ze swojej rotundy inspirowanej rzymskim Panteonem. Ponoć czwarta pod względem wielkości kopuła w Europie wydaje się być trochę przytłaczająca w miejscowości liczącej 20 tys. mieszkańców… Ale ostatecznie, co ja tam wiem, w końcu pochodzę z kraju który dał światu Licheń. Krótka przesiadka jest idealna na szybkie zwiedzanie tego przybytku, z którym wiąże się historia nasuwająca na myśl Boską interwencję. Otóż w trakcie II wojny światowej do wnętrza wpadła bomba, która na szczęście zebranych wiernych - okazała się niewypałem…
Naprzeciwko kościoła znajdziemy kilka pastizzerii - typowych dla Malty fast-foodów, budek lub mały lokali sprzedających kawałki pizzy, zapiekanki makaronowe, pierogi nadziewane szpinakiem, mięsem, serem, kurczakiem, parówki w cieście francuskim - wudy czy słynne słone ciastka z ciasta francuskiego z serowym lub groszkowym nadzieniem - pastizzi. Ceny są bardzo zachęcające, do 2€ za porządną porcję jedzenia.

Gdy docieramy do Golden Bay, a właściwie Ir-Ramla tal Mixquqa, naszym oczom ukazuje się plaża z porządnym pasem piasku, umiarkowanie zapełniona turystami, lekko ocieniona gigantycznym, psującym pejzaż Radissonem. Ale to dopiero pierwsza z trzech zatoczek, krótka przechadzka i możemy znaleźć się nad znacznie bardziej malowniczą Ghajn Tuffieha - wąski pas pomarańczowego piasku otoczony łagodnymi pagórkami, krystalicznie czysta woda. Wytyczone ścieżki biegną dalej, za kolejny cypelek – aż do Ġnejna Bay. Bardzo prawdopodobne, że to jeden z najpiękniejszych kawałków wybrzeża na Malcie… My spędziliśmy tu tylko jedno popołudnie, ale z łatwością mogę sobie wyobrazić cały dzień na spacerach po okolicznych ścieżkach, słonecznych kąpielach i zimnym Cisku!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (24)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Niezgódka
Niezgódka - 2016-05-28 20:32
Noclegi tanie, jedzenie tanie ( i pewnie calkiem smaczne!), krajobrazy bajkowe, zero pisiorów.. na pewno wracacie?:))
 
migot
migot - 2016-05-28 20:34
Już wróciliśmy:( Ale polecamy destynacje!
 
marianka
marianka - 2016-05-29 14:51
Ależ wakacyjne widoki - już bym tam chętnie wróciła!
 
stock
stock - 2016-05-30 22:12
Ale wspaniała kopuła. Ładniejsza niż w Panteonie.
 
 
migot
Magdalena M
zwiedziła 24% świata (48 państw)
Zasoby: 517 wpisów517 1613 komentarzy1613 11632 zdjęcia11632 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
30.04.2024 - 26.05.2024